Wielki projekt Tuska. Zajączkowska: Ten człowiek wstydu nie ma

Dodano:
Donald Tusk, premier Źródło: PAP / Piotr Nowak
"Hipokryzja to drugie imię Tuska. Jeszcze 2 lata tego cyrku" – napisała europoseł Konfederacji Ewa Zajączkowska.

Donald Tusk ogłosił, że rusza program "Nasza Kolej", a wraz z nim – modernizacja połączeń kolejowych na Podlasiu. Premier zapewniał, że niedługo na polskie tory wyjadą najszybsze pociągi na świecie.

Ostry komentarz w sprawie zapowiedzi premiera opublikowała Ewa Zajączkowska.

"Ten człowiek wstydu nie ma. Donald Tusk na nagraniach chwali się rewitalizacją linii kolejowej do Łomży, ale jakoś zapomniał Wam powiedzieć, że inwestycja realizowana jest w ramach programu "Kolej Plus", którego KO w Sejmie... nie poparła" – napisała polityk w mediach społecznościowych.

Jak dodała, niedawno premier podobnie "lansował się" na granicy polsko-białoruskiej, "opowiadając jak ważna dla obrony przed nielegalną imigracją jest zapora, przeciwko której głosowała jego partia".

"Hipokryzja to drugie imię Tuska. Jeszcze 2 lata tego cyrku" – dodaje.

Nasza Kolej. Co obiecał Donald Tusk?

– Łomża czekała 30 lat na połączenie kolejowe z Białymstokiem. Dziś możemy powiedzieć jasno: kolej wraca do Łomży – mówił premier Tusk na konferencji prasowej.

Szef rządu przekazał, że już w czerwcu przyszłego roku na tory wyjadą pierwsze pociągi. – To duża inwestycja realizowana przez polską firmę, będąca częścią wielkiego programu Nasza Kolej. To właśnie w Łomży widzimy repolonizację kolei – polska kolej w Polsce, dla Polaków, budowana przez polskie firmy – deklarował.

Tusk zapewniał, że nikt "nie zapomniał o Podlasiu". – Już niedługo w naszym kraju pojawią się nie tylko najszybsze pociągi na świecie – to stanie się faktem. Ale równie ważne jest, by w takich miastach jak Łomża mieszkańcy mieli realną możliwość podróżowania koleją – zapewniał.

Tusk podkreślił, że program "Nasza kolej" jest programem, z którego cała Polska będzie dumna i który ułatwi życie milionom obywateli.

– W kwietniu tego roku podpisaliśmy umowę, dzięki której Łomża wraca na kolejową mapę Polski. To kilkaset milionów złotych, które wspólnie z Polskimi Liniami Kolejowymi oraz Samorządem Województwa Podlaskiego inwestujemy w nową linię kolejową. Wszystko po to, aby jak najszybciej – po 30 latach – do Łomży wróciły połączenia pasażerskie – dodał minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

Z wypowiedzi ministra wynika, że w przyszłym roku na infrastrukturę przeznaczamy ponad 100 mld zł.


Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...